Wycieczka do Czeskiego raju

22 października odbyła się kolejna już wycieczka, zorganizowana przez Stowarzyszenie „Energetyczni”. Tym razem udaliśmy się do Czeskiego Raju i zwiedziliśmy jego największe atrakcje- Bozkovskie Jaskinie, Zamek Trosky i Prachovskie Skaly. 

Niedziela przywitała nas deszczem, ale to nie zniechęciło uczestników i plac przed siedzibą TAURON Ekoenergii zgromadził prawie 40 osób.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od wyjątkowego kompleksu Dolomitowych Jaskiń Bożkowskich- jednych z najpiękniejszych formacji geologicznych na terenie Czech. Długość korytarzy wynosi tam ponad 1100  m, z czego około 450 m jest udostępnionych do zwiedzania. Wyjątkową atrakcją podziemnego kompleksu są obficie występujące naciekowe stalaktyty i stalagmity, a także podziemne jeziorka, w tym największe w kraju. Jego woda o stałej temperaturze 7,5 st. C ma niezwykłe, błękitne zabarwienie i jest kryształowo czysta. 

Pogoda na szczęście była dla nas łaskawa i po wyjściu z jaskiń już nie padało, a  okolice ruin Zamku Trosky  przywitały nas słońcem. Zdobyliśmy wieże Panna i Baba, z których rozpościerają się  wyjątkowo piękne widoki. Zobaczyć z nich można m.in. znajdującą się w pobliżu Liberca Górę Jested z iglicą nadajnika telewizyjnego. 

Średniowieczny Zamek  Trosky został zbudowany  w przybliżeniu między rokiem 1380, a 1390. Podstawowe budowle obronne zamku w formie wież zostały wzniesione na dwóch potężnych bazaltowych skałach. Na niższej i bardziej rozłożystej, zwanej Babą o wysokości 47 m, powstała dwupiętrowa budowla na rzucie sześcioboku, natomiast na 10 m wyższej i bardziej smukłej Pannie - budowla na rzucie prostokąta. Wieże były połączone po północnej i południowej stronie ponad 15-metrowej wysokości i 2-metrowej grubości murem obronnym z chodnikiem. Wejście odbywało się bramami, które zachowały się praktycznie w stanie nienaruszonym. 

Następnie zobaczyliśmy Prachovskie Skały- niezwykły kompleks formacji z piaskowca, sięgających aż 40 m wysokości, które zachwycają licznymi punktami widokowymi i wąskimi korytarzami w skalnych rozpadlinach (najwęższy z nich liczy jedynie 35 cm!)

Na koniec po bogatym programie zwiedzania przyszedł czas na odpoczynek. Ugościła nas Turisticka Chata, w której posililiśmy się czeskimi specjałami, a potem w świetnych humorach wróciliśmy do Jeleniej Góry.