Liczą się chęci!

paź 10 2023

Sporty zespołowe, potem karate, a wreszcie zumba. Poza tym długie spacery z psem i krótkoterminowe podróże z plecakiem. - Po prostu lubię aktywność – opowiada Katarzyna Chyra i nie zamierza zwalniać. W planach ma kolejne charytatywne występy taneczne i kolejne eskapady. 

IMG-20231002-WA0009

Sport w życiu Katarzyny Chyry był obecny od najmłodszych lat. Gównie za sprawą taty, który ją i brata mobilizował do aktywności. Były zajęcia SKS i gry zespołowe. Przez cztery lata ćwiczyła też sztuki walki, w karate miała zielony pas. Po studiach była praca, dom, rodzina i dziecko – cała energia szła na to, żeby to wszystko jakoś pogodzić. Wreszcie pojawiła się zumba. – Ktoś zorganizował zajęcia w mojej miejscowości. Lubię ruch i taniec, więc spróbowałam. To był strzał w dziesiątkę. Zmieniali się instruktorzy, miejsca treningów, ale ja wytrwałam i tańczę zumbę już 11 lat – opowiada pracowniczka TAURON Dystrybucji.  

Zumba jest dla każdego 

Zumba to połączenie tańca i fitnessu. Czy wymaga jakichś szczególnych predyspozycji? Katarzyna Chyra twierdzi, że nie. Wystarczą dobre chęci i zamiłowanie do ruchu. Mamy tu zarówno elementy tańców latynoamerykańskich, jak i intensywny trening z rozgrzewką i rozciąganiem. To połączenie, które spala kalorie, poprawia kondycję, zwiększa wydolność i wytrzymałość organizmu. A co najważniejsze daje pozytywną energię. To aktywność dla każdego, niezależnie od wieku. – W naszej grupie mamy koleżanki, które mają po kilkanaście lat, ale również takie, które przekroczyły 60. i doskonale razem się bawimy. Żartujemy, że początkujący zawsze zaczynają od ostatniego rzędu, nie dlatego, że to wymóg, ale po to, aby patrzeć na koleżanki z przodu, które znają ruchy i układy – mówi Katarzyna Chyra.  

IMG-20231002-WA0008

Taniec pomaga. Nie tylko tańczącym 

Codzienność jest absorbująca, sprawy zawodowe i rodzinne – ciągle się spieszymy. - Zumba zmienia myślenie – twierdzi Katarzyna Chyra. - Muzyka, taniec i fizyczne zmęczenie pozwalają się odstresować. Intensywny trening całego ciała doskonale wynagradza ośmiogodzinne siedzenie przed komputerem i nie wymaga wielkich nakładów finansowych. Dodatkowo jest atrakcyjny wizualnie. I tu pojawił się kolejny aspekt związany z zumbą. Grupa oprócz zwykłych treningów bierze udział w różnych wydarzeniach charytatywnych, np. promujących krwiodawstwo czy zdrowy styl życia. – Tańczymy, pokazujemy jak wyglądają układy i zachęcamy do ćwiczeń. Jeździmy też na maratony podczas których odbywają się zbiórki na leczenie czy inne szczytne cele. Takim flagowym projektem jest akcja Tanecznym Krokiem w Niebieski Świat Autyzmu. To nie tylko taniec, trening, instruktorzy z Polski i  zagranicy. To także możliwość wpłacenia cegiełki i zrobienia czegoś dobrego – podkreśla pracowniczka TAURON Dystrybucji.  

W świat z plecakiem 

Aktywność dla Katarzyny Chyry to nie tylko zumba. To również codzienne spacery z ukochanym psem i krótkie krajoznawcze wyjazdy. Tatry, Bieszczady i wiele innych kierunków. Jakich? W ciągu ostatniego roku udało się zwiedzić siedem destynacji. Malta, Paryż, Jordania, Dubaj, Chorwacja, Bułgaria i Sardynia. Wszystko to krótkie, ale bardzo intensywne podróże. – Świat się otworzył, są tanie linie lotnicze i z tego korzystamy – opowiada Katarzyna Chyra. - Wszystko organizujemy sami. Szukamy tanich połączeń, zamawiamy kwatery, wypożyczamy samochód na miejscu i intensywnie zwiedzamy. Na własną rękę można dużo więcej zobaczyć, doświadczyć lokalnej kultury, kuchni, poznać ludzi, dostrzec miejscowy koloryt. Choć ta forma podróżowania wymaga od nas więcej przygotowań i zaangażowania, to w naszym przypadku doskonale się sprawdza.  

Plany i marzenia 

W najbliższych planach Katarzyny Chyry są Bieszczady. - Jesienią muszą być. To takie nasze „Must have” czyli konieczność od kilku lat. A inne podróżnicze marzenia?. Jest ich mnóstwo. Portugalia, Ameryka Południowa, Kuba, Meksyk – to jeszcze przed nami. Mam nadzieję że wiosną odwiedzimy południe Hiszpanii, czyli Malagę z największą liczbą słonecznych dni w roku. To kierunek na najbliższą Wielkanoc. Jeśli chodzi zumbę, chcę nadal tak trenować, mam nadzieję, że nie zabraknie mi sił, energii i chęci, bo to prawdziwy i aktywny relaks – mówi pracowniczka TAURON Dystrybucji 

Kim jestem?

Katarzyna Chyra od 16 lat pracuje w częstochowskim oddziale TAURON Dystrybucji. Jest starszym specjalistą do spraw organizacyjnych i odpowiada za sprawne funkcjonowanie sekretariatu.  Organizacja spotkań, prowadzenie terminarzy i kalendarzy dyrekcji – to jej codzienność. Współpracownicy cenią ją za uśmiech, życzliwość i pozytywną energię. 

                                                                

                                                                                                                             Małgorzata Wróblewska-Borek

Czytaj MegaMocne historie o pracownikach TAURON Dystrybucji w każdą środę w Dzienniku Zachodnim, Nowej Trybunie Opolskiej, Gazecie Wrocławskiej, Gazecie Krakowskiej oraz w Tauronecie: E-prenumerata wybranych regionalnych gazet (sharepoint.com)