To trzeba przeżyć samemu

Latanie jest odwiecznym marzeniem człowieka. W historii ludzkości było wielu śmiałków, którzy próbowali je spełnić. Obecne technologie i rozwiązania umożliwiają człowiekowi oderwanie się od ziemi i wzbicie w przestworza. Potwierdza to Sławomir Zawojek, który od 8 lat uprawia paralotniarstwo. 

 
- Moja przygoda z paralotniarstwem rozpoczęła się w 2015 roku. Od dziecka marzyłem o lataniu. Kleiłem modele samolotów, helikopterów i innych maszyn latających. Gdy pierwszy raz kolega zaprowadził mnie na lotnisko, z którego startowały paralotnie z napędem i zobaczyłem je z bliska, to wiedziałem, że to jest to, co będę robił przez resztę życia. Teraz czasami żałuję, że tak późno znalazłem się w tamtym miejscu – opowiada pracownik TAURON Dystrybucji.  
Sławomir Zawojek obecnie lata paralotnią z napędem i swobodnie. Najczęściej wieczorami po pracy, w promieniu około 30-50 km dookoła Lubania – miasteczka, w którym mieszka. 
Do latania swobodnego, czyli przy użyciu samej paralotni, najlepsze są tereny górzyste, albo wyciągarka linowa. – Wykorzystuję to, że mieszkam blisko Karkonoszy, Gór Izerskich, Sudetów. Moje ulubione startowiska to: Kopa, Stóg Izerski, Ćerna Hora, Rudnik, Mieroszów lub Andrzejówka. Przeważnie podczas lotu towarzyszy mi kamerka sportowa, którą uwieczniam chwile spędzone w przestworzach i z której wrzucam filmy na swój kanał na YouTube – opowiada Sławomir Zawojek. 

Bezpieczeństwo to podstawa 

Jaki sprzęt jest potrzebny do latania? - Do latania swobodnego potrzebna jest paralotnia klasyczna i uprząż. Do tego wariometr, kask paralotniowy, ciepłe ubranie i rękawiczki. Na górze jest chłodno. Do latania z napędem potrzebujemy paralotnię, ale najlepiej samostateczną, napęd paralotniowy i paliwo. Dobrze też mieć kask z ochronnikami słuchu. Pozostałe wyposażenie jak do latania swobodnego. W obu opcjach obowiązkowo trzeba mieć RSH, czyli Ratunkowy System Hamujący zwany po prostu spadochronem ratującym – podkreśla pracownik TAURON Dystrybucji. 

Sławomir Zawojek jest członkiem Polskiego Stowarzyszenia Paralotniowego. - Z racji mojej pracy i sytuacji rodzinnej - mam małe dzieci, nie mam tyle czasu wolnego, żeby startować w zawodach. Dlatego zostaje mi tylko latanie rekreacyjne i to przeważnie w weekendy. W lataniu swobodnym wrzucam swoje ślady lotu, czyli „tracki” zapisane przez wariometr z gps lub z telefonu, na specjalne portale paralotniowe, które przyznają punkty za pokonaną trasę i automatycznie mnie zapisują do różnego rodzaju zawodów, w których w kategorii FUN zajmuję obecnie 8 miejsce – opowiada. 

Dla kogo paralotniarstwo? 

Z paralotniami jest jak z samochodami. Jedne są do spokojnego latania rekreacyjnego, inne do szybkiego i dalekiego latania przelotowego, a jeszcze inne do akrobacji. Są także skrzydła do wożenia ludzi w tandemie przystosowane do większej wagi. Paralotnie różnią się od siebie budową, materiałami użytymi do produkcji, osiągami, stabilnością i przeznaczeniem. 

Paralotniarstwo może uprawiać każdy, kto ukończył 16. rok życia i ma dobrą sprawność fizyczną. Paralotnia, tak jak inne statki powietrzne, wymaga od nas świadectwa kwalifikacji. Aby je zdobyć, trzeba odbyć kurs i zdać egzamin. Przy dobrej pogodzie szkolenie może trwać około tygodnia. Dopiero wtedy możemy zasiąść za sterami paralotni. - Polecam przelecieć się w tandemie z doświadczonym pilotem i sprawdzić, czy taki rodzaj sportu nam odpowiada. Z doświadczenia wiem, że po takim locie wysoko w górach nie zabraknie nam widoków zapierających dech w piersiach i nie jeden nie zechce już stąpać twardo po ziemni. Warto też odwiedzić miejsca, gdzie startują paralotniarze i przyjrzeć się temu z bliska. Obecnie jest to najtańsza forma latania i coraz bardziej popularna. Żaden samolot czy helikopter nie odda ci tego, co odczujesz lecąc paralotnią. Interakcja z otaczającym cię powietrzem, ptaki krążące z tobą w kominie czy lot nad chmurami - to są rzeczy nie do opisania. To trzeba przeżyć samemu – mówi pracownik TAURON Dystrybucji. 

  

Kim jestem? 

Sławomir Zawojek jest związany z energetyką od 2006 roku. Zaczynał pracę jako elektromonter w Jeleniogórskiej Energetyce Wysokich i Najwyższych Napięć. Po około dwóch latach przeszedł do  EnergiiPro, później do TAURON Dystrybucji. Obecnie jest elektromonterem uniwersalnym w jeleniogórskim oddziale spółki, w Regionie Lubań. Oprócz paralotniarstwa interesuje się również elektroniką i motoryzacją. 

 

Małgorzata Wróblewska-Borek