Biżuteryjny zawrót głowy

lip 27 2023

Jako fascynatka i kolekcjonerka kolczyków zawsze chciałam tworzyć swoją biżuterię, ponieważ cenię sobie oryginalność i różnorodność. Pewnego dnia, przeglądając Internet, trafiłam na zestaw do tworzenia biżuterii dla początkujących. Szybko zaczęłam tworzyć: kolczyki, bransoletki, wisiorki breloki, zakładki do książek oraz inne akcesoria. Teraz jest tego mnóstwo! 

treść

Już jako nastolatka miałam pokaźną kolekcję, która liczyła ponad 150 par kolczyków. Swoją przygodę z rękodziełem zaczęłam trzy lata temu. Moim celem było sprawdzenie się we wszystkich technikach tworzenia biżuterii. Na początku pracowałam na różnego rodzaju koralikach z których tworzyłam biżuterię: toho – drobnych japońskich, szklanych czy kamieniach naturalnych. Gdy już doszłam do wprawy w tej technice, odkryłam coś niezwykłego –  żywicę epoksydową.  

Moje odkrycia 

20230710 081535

Do żywicy potrzebne są silikonowe formy. Wlewa się do nich płynną żywicę, która zastyga, tworząc przezroczysty element. Można ją barwić lub zatapiać w niej suszone kwiaty, owoce lub inne dodatki. W tej technice głównie powstawały personalizowane breloki, zakładki do książek, podkładki pod kubki, kolczyki, a nawet grzebienie i etui na telefon. Niestety po czasie okazało się, że mam silne uczulenie na ten materiał i ze smutkiem pożegnałam się z tą techniką.

Kolejnym odkryciem było wykorzystanie gliny polimerowej. Glina po nadaniu jej kształtu jest wypiekana w piekarniku przez kilka minut, aby nadać jej twardość. Z tego materiału tworzyłam głównie elementy do kolczyków oraz bransoletek.  

Cały czas się rozwijam 

20230710 085318

Przez całą swoją twórczość pojawiały się także elementy z innych technik – chciałam się przekonać, na jakim materiale najlepiej będzie mi się pracować. Próbowałam makramy (sztuka plecenia sznurków), stworzyłam w tej technice podstawki pod kubki (z ang. coastery) oraz breloki. Na prośbę koleżanki zrobiłam także akcesoria do włosów z suszonymi kwiatami, a także różne zestawy prezentowe zawierające własnoręcznie robione mydełka oraz świeczki. 

20230710 105030

Robiąc zdjęcia moich prac, potrzebowałam ładnej aranżacji i z tego powodu zaczęłam tworzyć gipsowe figurki, podstawki, a także małe wazoniki. Z racji mniejszej ilości czasu aktualnie zajmuję się tworzeniem: różańców na rękę, bransoletek, zakładek do książek oraz breloczków. Są to produkty spersonalizowane, tworzone indywidualne pod zamówienie i zapakowane od razu na prezent.

Często moje prace wystawiam na aukcjach charytatywnych, aby móc dołożyć swoją cegiełkę do pomocy innym. W trakcie rozszerzania swoich umiejętności i tworzenia coraz to innych akcesoriów postanowiłam założyć swoją własną stronę na portalach społecznościowych – @pastelka_handmade.

 Kim jestem?

Nazywam się Teresa Jarska-Olcoń, dla przyjaciół „Tesia”. Od maja br. pracuję w spółce TAURON Obsługa Klienta jako młodszy specjalista ds. Obsługi Klienta. Obecnie mieszkam w Libiążu wraz z mężem, trójką dzieci oraz dwoma kotami. Przez ostanie kilka lat mieszkaliśmy za granicą, w Kettering – to małe miasteczko w Anglii. W 2022 roku wróciliśmy do ojczyzny i była to najlepsza decyzja, jaką podjęliśmy. 

Teresa Jarska-Olcoń

Czytaj MegaMocne historie o pracownikach TAURONA w każdą środę w Dzienniku Zachodnim, Nowej Trybunie Opolskiej, Gazecie Wrocławskiej, Gazecie Krakowskiej oraz w Tauronecie: E-prenumerata wybranych regionalnych gazet (sharepoint.com).