Zaprzyjaźniony z muzyką

sty 30 2023

Moja przyjaźń z dźwiękami trwa, odkąd sięgam pamięcią. Już jako parolatek pobierałem pierwsze lekcje gry na starym, XIX wiecznym czarnym pianinie, charakteryzującym się doskonałą płytą fortepianową. Pierwsze, proste instrumentalne kompozycje zacząłem tworzyć w podstawówce. Wolny czas spędzałem na komponowaniu, łączeniu i mixowaniu.    

zdjęcie do kółka

Pierwszy zespół

Razem ze szkolnym kolegą założyliśmy zespół Jauntix. Nasze pierwsze utwory w większości bazowały na zasłyszanych motywach muzycznych i nagrywane były na zwykły magnetofon kasetowy, bez żadnego sekwencera sprzętowego czy też komputera. Radość, która wtedy nam towarzyszyła była nie do opisania.

Z biegiem czasu, bazując na lepszym sprzęcie, zaczęliśmy tworzyć własne kompozycje, a naszą warstwę muzyczną wzbogacił wokal, którym dysponował kolega Damian. Tak oto,  już jako trio 19 latków, rozpoczęliśmy pracę nad pierwszym albumem pt. „Sceny z XX w.”. Materiał nagraliśmy i zrealizowaliśmy w krakowskim studio muzycznym, który został wydany wyłącznie na kasecie magnetofonowej w lutym 1992 roku.

Świeżo wydany, kolejny muzyczny materiał pt. „Atlantyda”, który ukazał się na kasecie oraz płycie CD mieliśmy okazję promować na Debiutach, oraz na koncercie „Nie tylko rock” XIX Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu w 1992 r.

Promocja naszego zespołu na opolskim festiwalu zaowocowała wieloma koncertami w całej Polsce. Stawaliśmy się coraz dojrzalsi, pewni siebie, w każdym z nas krystalizowały się odrębne nurty i fascynacje muzyczne, co doskonale odzwierciedlała nasza kolejna płyta. Niestety, niedługo po tym, nasz zespół się rozpadł i każdy z nas poszedł w inną stronę, samodzielnie realizując swoje marzenia.

Powrót do komponowania

W 2015 roku, za namową znajomych z innego zespołu wróciłem do tworzenia muzyki. Powrót do komponowania sprawia mi ogromną frajdę. Wieczory czy weekendy spędzałem w domowym mini studio, które sukcesywnie rozbudowywałem o instrumenty hardwarowe i wirtualne komputerowe.

W 2019 r. reaktywowaliśmy nasz zespół Jauntix –  tym razem w dwuosobowym składzie. Wspólnie z Damianem – wokalistą, postanowiliśmy zrobić reedycję nagrań wydanych w latach 90, w listopadzie 2020 r. ukazał się 3 płytowy album z nagraniami (poddanymi procesowi remasteringu)  z lat 1991 – 1993.

Na tym nie poprzestaliśmy i rok później wydaliśmy dwupłytowy album „Moment”, na którym znalazło się 13 nowych wersji utworów z lat 90 oraz 13 zupełnie nowych piosenek, utrzymanych w klimacie muzyki synthpop, disco, a nawet trance.

Chociaż mamy już trochę lat na karku, tworząc kolejne kompozycje bawimy się tak, jak wtedy kiedy siedzieliśmy w jednej szkolnej ławie.  Mamy mnóstwo pomysłów, czego najlepszym dowodem jest kolejne nasze muzyczne „dziecko”, czyli płyta „Dysonia”, której premiera odbyła się we wrześniu 2022 r.   

IMG 20171210 212213 531 8170bd4c2837515abffd0252905ae8d5~2

Spotkania z fanami

Po latach przerwy koncertujemy w całej Polsce. Plany mamy olbrzymie. Największą nagrodą dla każdego muzyka jest trafienie w gust odbiorcy, zahipnotyzowanie go dźwiękiem
i wewnętrznym przekazem. Dlatego tak ważne są dla nas spotkania z fanami, rozmowy
i rozwijanie muzycznego doświadczenia.

Wyznajemy zasadę, że muzykę należy rozpatrywać w kategorii biernej i czynnej. My słuchamy  
i tworzymy, dostosowujemy nasze gusta do obecnego świata i tego, czego oczekują  od nas słuchacze. Nasze muzyczne działania można porównać do medycznej terapii – gdy komponujemy, to wszystkie inne dolegliwości znikają.

Kim jestem?

Nazywam się Marcin Jaglarz, od czerwca 2022 r. pracuję w spółce Usługi Grupa TAURON jako specjalista ds. obsługi nieruchomości. Po pracy, od wielu lat oddaję się swojej największej pasji – muzyce.

Marcin Jaglarz 

Czytaj MegaMocne historie o pracownikach TAURONA w każdą środę w Dzienniku Zachodnim, Nowej Trybunie Opolskiej, Gazecie Wrocławskiej, Gazecie Krakowskiej oraz w Tauronecie: E-prenumerata wybranych regionalnych gazet (sharepoint.com).