Motoryzacja i tenis stołowy

Nazywam się Rafał Bryl i od kilku lat pracuję w spółce Wsparcie Grupa TAURON na stanowisku mechanika samochodowego. Po pracy klucze nasadowe zamieniam na rakietkę do tenisa stołowego. W tym roku reprezentowałem spółkę w Igrzyskach Sportowych Pracowników Grupy TAURON.

Zamiłowanie do motoryzacji i tenisa stołowego to dwie odmienne dziedziny – jak to się zaczęło?

Zamiłowaniem do motoryzacji zaraził mnie mój ojciec. Jako kilkuletni chłopiec bacznie obserwowałem go podczas napraw ciągników i kombajnów. W wieku szkolnym miałem już swój pierwszy pojazd z silnikiem spalinowym – motorynkę. Z biegiem czasu stawiałem na coraz mocniejsze sprzęty. Wszystkie pojazdy samodzielnie naprawiałem, składałem i restaurowałem. Następnie zająłem się mechaniką samochodową. Tym sposobem stałem się fanem motoryzacji, która stała się moim „kawałkiem chleba”. Tenis stołowy to moja kolejna pasja zaraz po motoryzacji.  Jako dziecko chętnie uczestniczyłem we wszystkich turniejach międzyszkolnych, zdobywając przy tym wysokie miejsca na podium. W końcu otrzymałem swoją pierwszą profesjonalną rakietkę do tenisa stołowego i przez długi czas się z nią nie rozstawałem. Grałem wszędzie tam, gdzie było to możliwe. Jednego dnia naprawiałem samochody, a drugiego biegłem na kolejny trening czy rozgrywki.

Jak często trzeba trenować i kiedy znajdujesz na to czas?

Obecnie trenuję w tarnowskim Centrum Sportów, gdzie rozgrywam mecze ligowe. Aby zachować formę, trenuję dwa razy w tygodniu po dwie godziny. Na szczęście moja żona jest bardzo wyrozumiała, często razem z synem dopingują mnie na zawodach. Teraz muszę łączyć pasję do motoryzacji i tenisa stołowego razem z najważniejszą rolą - TATY.

Gdybyś miał wymienić trzy podstawowe cechy dobrego gracza, to od czego byś zaczął?

Uważam, że koncentracja, refleks i taktyka to cechy dobrego gracza. Dodatkowo doświadczenie i nieprzewidywalność. W tym sporcie wszystko jest ważne.

Czy wiek w tej dziedzinie sportu ma znaczenie?

Każda aktywność fizyczna jest dobra. Plusem tenisa stołowego jest to, że nie ma   ograniczeń wiekowych. Oczywiście, osoba młodsza potrafi być szybsza, ale pan w wieku emerytalnym potrafi zaskoczyć chociażby swoim doświadczeniem czy sprytem. Tenis stołowy to sport nieprzewidywalny. Jak w każdym sporcie najważniejszy jest szacunek obu graczy.

Wysłuchała Anna Ptak

Czytaj MegaMocne historie o pracownikach TAURONA w każdą środę w Dzienniku Zachodnim, Nowej Trybunie Opolskiej, Gazecie Wrocławskiej, Gazecie Krakowskiej oraz w Tauronecie: E-prenumerata wybranych regionalnych gazet (sharepoint.com).​​​​​​​