Radość życia, rytmy Latino i uliczne jedzenie Od dziecka jestem niespokojnym duchem, włóczykijem. Próbowałam innych kontynentów, ale ten przynosi mi najwięcej radości. Dzięki podróżom w najbardziej ponure dni roku zbieram zapas energetyczny na następne miesiące, które dodatkowo umilam sobie lekcjami Salsy, modnej bachaty i językiem hiszpańskim. Moja pierwsza podróż miała miejsce...